- Jakie plany na dziś wieczór? - spytałam.
- Idziemy do klubu - powiedział Louis.
- Czyli ja i Molly zostajemy - stwierdziłam.
- Misiek, wrócę wcześniej, specjalnie dla ciebie - wymruczał Zayn.
- Niall, jak ci poszło? - spytała Molly.
Blondyn opadł obok mnie i powiedział, że niesamowicie.
Wieczorem Zayn przebierał się przed wyjściem. Weszłam na twitcam.
- Tak, jesteśmy w Grecji - powiedziałam. - Nie, nie pokażę wam Zayna.
- Clairee! Weź chodź tu na chwilę - Zayn darł japę.
Odeszłam i weszłam do łazienki. Zayn stał bez koszulki. Zagryzłam dolną wargę.
- Która lepsza?
Pokazał dwie do wyboru. Wybrałam dla niego czarną, bo bardziej pasowała do jego reszty ubioru.
- Dziękuję. Wrócę szybko - ucałował mnie w czoło i wyszedł.
Usiadłam znów przed laptopem. Czytałam wpisy ludzi. Odgarnęłam włosy do tyłu.
- Tak, to był Zayn. Ale nie ma już go ze mną. Molly zaraz dojdzie.
Było dużo wpisów z kim mam pokój. Na początku je ignorowałam a potem skłamałam mówiąc, że śpię z Molly.
Po chwili przyszła moja przyjaciółka i we dwie odpowiadałyśmy na pytania. Głownie mówiła Molly, ludzie bardziej interesowali się nią i Harrym, mi szło to na rękę.
- Ejj, Claire pokaż swój telefon!
- Patrzcie - pomachałam nim przed kamerką.
- Malikowa dostała go pod choinkę - Molly się zaśmiała.
Jasne, żeby to była prawda. Zayn co chwila daje mi jakieś prezenty, chociaż cały czas mu mówię, żeby tego nie robił.
`Ile teraz macie stopni?` - następne pytanie.
Popatrzyłam na termometr.
- U nas teraz... 12 stopni. Ale słuchajcie, chłopców teraz nie ma, więc nie powiem wam co robią - westchnęłam.
- Kochamy Włochy, kochamy Grecję. Cześć Lucy - wymieniała Molly.
Powoli robiło się nudno a na koniec chatu się nie zbliżało.
Molly jeszcze trochę czasu pogadała i w końcu skończyła. Wyszłam na balkon. Z góry widziałam Zayna jak stał przed klubem. Wyszedł zapalić. Uśmiechnęłam się dobrowolnie do siebie. Zgasił papierosa i wrócił do budynku.
Kilka godzin później Zayn wszedł do pokoju, kiedy juz leżałam w łóżku.
- Śpisz? - spytał kładąc się obok mnie.
- Nie - odwróciłam się w jego stronę.
Pocałował mnie w policzek i przytulił.
- No! Teraz możemy iść spać.
Następnego dnia mieliśmy oglądać miasto. Założyłam na siebie spódniczkę w kwiatki. Pierwszy raz od 6 klasy chyba. Wyszliśmy z hotelu przed 12. Staliśmy teraz na jakimś moście. Wielu turystów. Cała piątka chłopców poszła po picie. Razem z Molly opierałyśmy się o obręcz.
- Ci kolesie cały czas się na nas gapią - powiedziała Molly.
- Niewygodnie mi w tej spódnicy, jak można na codzień tak chodzić? - narzekałam.
Domniemani faceci w końcu do nas podeszli i zaczęli coś gadać.
- MY NIE MÓWIMY PO GRECKU - mówiła powoli Molly.
Oni tylko cały czas się śmiali. Extra.
- Co się dzieje? - spytał Liam podchodząc do nas.
- Uczepili się nas - wskazałam na tamtych.
Liam zjechał ich wzrokiem i po chwili doszła reszta zespołu. Louis i Daddy wkroczyli do akcji, aż w końcu tamte dwa huncwoty sobie poszły. Eleanor i Danielle wreszcie do nas dojechały.
- Ludzie, głodny jestem - stwierdził Niall.
- Jedziemy zaspokoić Horana! - krzyknął Harry.
W restauracji usiedliśmy przy mega wielkim stoliku. Fanki podeszły do nas i się dosiadły. Coś, jakoś mówiły, widać że się starały. Zayn położył rękę na moim kolanie i dyskretnie jeździł ręką po moim udzie, tak żeby nikt nie widział. Śmiałam się pod nosem do siebie. Było to bardzo przyjemne.
- Bratford boy hopsnij nam po picie - powiedział Niall.
Zerwał się na nogi więc ruszyłam za nim. Czułam niezwykłą potrzebę bycia cały czas przy nim.
- Ej, patrz. Do Nialla przyszła ta dziewczyna, co go pokonała - skinęłam głową w tamtą stronę.
- Wydaje mi się, co ja gadam, jestem pewien, że to jest wymarzona partnerka Niallera - powiedział Zayn.
- Aww.
Niall
Kat przyszła dosyć szybko od kiedy wysłałem jej widomość. Pierdole znam ją od wczoraj i wiem, że musze z nią być.
- Cześć wszystkim - pomachała do nas.
Odszedłem od stolika i wyszliśmy razem na dwór.
- Kiedy wracasz do Londynu? - zagadnąłem ją.
- Za 3 dni. Mama już i tak za długo mnie tutaj trzyma - uśmiechnęła się. - Wiesz co Niall? Przypominasz mi czasem Spongeboba, nie wiem czemu - wyszczerzyła się.
Zaśmiałem się w odpowiedzi.
- Chodźmy się przejść - rzuciła.
Zaprosić ją na spotkanie czy nie? A jak bym ją spytał, to jak? Hej masz ochotę iść ze mną na randkę? RANDKĘ? Nie, lepiej brzmi spotkanie. Chyba że jest ona romantyczką. Albo jest romantyczką ale nie rozczula się przy każdej okazji. A może ma ukryty w sobie heavi metal o.O i tnie jak żyleta? ŻYWY METAL. Ręce zaczęły mi się pocić. Mam wielką potrzebę zjedzenia lodów... Albo jest tak: Jest słodką i niewinną dziewczyną, którą ja kiedyś zranię. Pomyślmy - czy ta bogini sexu (tak to chyba dobre słowo) i żarcia chciałaby się ze mną umówić? Te jej włosy. I oczy. I usta. I zapach! Mógłbym się nim naćpać. Nie, nie zaproszę jej. Nie zechce mnie. Zaiste powiadam jestem zbyt nieśmiały, aby zaprosić tą zacną dziewoję. Kurwa, odwala mi. Nigdy tak nie miałem.
- Niall... Może chciałbyś towarzyszyć mi dziś wieczorem? - spytała.
Ulżyło mi a moja twarz chciała przybrać przerażający wyraz. Ona mi proponuje spotkanie?!
- Oczywiście waćpanno - palnąłem. Skąd mi te szlacheckie słówka się wzięły?
- Mości panie - wybuchła śmiechem.
Odgarnąłem grzywkę do tyłu i uśmiechnąłem się. Ona chyba lubi te moje nieogarnięte odpowiedzi.
Claire
Wieczorem wpadliśmy z Zaynem do pokoju jak burza. Całowaliśmy się jak pojebani. Nie przerywając czułości, ściągałam z Zayna koszulę. On nie pozostawał dłużny. Zrywał ze mnie ubrania. Dosłownie. Rzucił mnie na łóżko i lizał po brzuchu.
- Zayn... - wycharczałam.
Uciszył mnie kolejnym gorącym pocałunkiem. Objęłam go rękami i wbiłam paznokcie w plecy. Objęłam jego biodra swoimi nogami. To już nie był delikatny Zayn. Teraz było ostrzej. A mi się to podobało...
Wiem, że długo mnie nie było :c Po pierwsze miałam mało czasu. I po drugie nie mogłam się jakoś na to zebrać. Rozdział nie wyszedł, ale mam już plan na następne kilka rozdziałów :D Liczę na przynajmniej 20 komentarzy :) Dla mnie to bardzo ważne ♥ Nowy postaram się dodać szybko :) Kocham was xx
@orangedirection
PS DZIĘKUJĘ ZA 24 OBSERWUJĄCYCH XXX
PS DZIĘKUJĘ ZA 24 OBSERWUJĄCYCH XXX
Ostry sex bijacz, hahahahaha :D
OdpowiedzUsuńI rozkminy Niallera XD hahahahahahhaha ♥
No ja bym go nie zechciała, pff! XD On to ma pomysły, no ja nie moge ;d
WAĆPANNO XD
Czekam na następny!
@MargaaStyles
buhahahahhahaha, jaka ORGIA ! :D
OdpowiedzUsuńa Niall i jego rozkminy - LOL xd
kocham ten rozdział *___*
Mmm... Niall totalnie mnie rozjebał. Szlacheckie słówka rulez ! ;D a końcówka z niegrzecznym Zaynem. *le zgon Bratford boy hopsnij nam po picie to najlepszy tekst rozdziału . ;D czekam na nowy. xx
OdpowiedzUsuńhahahahahahah xD
OdpowiedzUsuńświetne . ;*
OJAPIERDOLE HAHAHAHHAHAHHA waćpanno ! MISZCZU TO JEST PIĘKNE ! ♥
OdpowiedzUsuńAmaZayn :D
OdpowiedzUsuńopo jest zajebiste, i znowu to zrobili! kurwaaaa...!!! <3
OdpowiedzUsuńkońcówka wow :D
OdpowiedzUsuńGrr... Ale zajebista końcówka z Bad Boy'em ; D Nialler mysliciel xd
OdpowiedzUsuń@AlekssandraM
Nie żeby coś ale kurwa kocham te myśli Niall'a !<3 Czekam na nexty @Agnespl_Love1D zapraszam też do mnie :) http://somethingnew-agalove1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOMG ! haha:D Waćpanna rozwala, a ta scenka na końcu mogłaby być dłuższa ;>
OdpowiedzUsuńRozdział jest serio zajebisty ! Ja chcę więcej ! :D
[gotta-be-you]
powiadam zajebiste dziewojo ; D
OdpowiedzUsuńnie no genialne ! i koncówka najlepsza !dawaj szybko nn ; )
Łuhuhu uwielbiam twoje opowiadanie <33
OdpowiedzUsuńKoncówka *_* mmmmmm
booosko <33
OdpowiedzUsuńRozjebałaś mnie tymi rozmyśleniami Niallera hahahhahahahha "żywy metal" , "Zaiste powiadam jestem zbyt nieśmiały, aby zaprosić tą zacną dziewoję. Kurwa, odwala mi. Nigdy tak nie miałem." "szlacheckie słowka" - ryję hahahahahahahahahahhahahahhahahah No i kto inny byłby w stanie wymyślić coś równie wspaniałego i to tak ładnie, rzeczywiście opisać?! NIKT! ever! ♥ Im ur fan. bebe :] Szkoda, że taki krotki rozdział, ale ciebie rozumiem. U mnie pewnie będzie krótszy, ale niedługo się za siebie wezmę i będzie gicior :D
OdpowiedzUsuń@besteeveline
http://my-dream-1d.blogspot.com/
Misiek, wciągnęłam się kochanie :* ♥ Czekam na następny rozdział ♥ @UndressMeHarry
OdpowiedzUsuńSuper blog podoba mi sie twoje opowiadanie bo glownie o Zaynie :) <333
OdpowiedzUsuńKocham twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńMmmm koncówka najlepsza *_*
dawaj nastepny !!! <3
OdpowiedzUsuńWAĆPANNO ! :DD
OdpowiedzUsuńJak ty zajebiście piszesz, hm. : >
Nie ma co się rozczulać, czekam na kolejny. No i dużo takich akcji jak na końcu. XDD < 3
podoba mi się bardzo :D
OdpowiedzUsuńhaha najlepsze przemyślenia Nialla xD
czekam na następny !