Fajnie by było gdbyście komentowali zawsze tak szybko a nie przez tylko 2-3 rozdziały :) Dziękuję wam za ponad 50 obserwujących xx Niedługo założę nowego bloga z nowym opowiadaniem, które będę pisać po tym. A kolejny rozdział pewnie w weekend, bo teraz all day, all night nauka do testów :c
25 KOMENTARZY - NIU ROZDZIAŁ ♥
@orangedirection xx
- Gdzie jedziemy? - spytałam siedząc w samochodzie.
- Do mnie - puścił mi oczko.
Uśmiechnęłam się. W końcu dzieje się coś dobrego.
- Jak się czujesz? - spytałam go. - Nic cię nie boli? Bo podobno powinieneś leżeć - powiedziałam.
- Napełniłem się niewidzialną energią - ułożył usta w rogalik, spoglądając na mnie.
- Ciekawe...
Resztę drogi jechaliśmy w ciszy, wymieniając się spojrzeniami.
- Co będziemy robić? Bo wiesz, mam jutro sprawdzian z historii.
- Napijemy się kawy albo herbaty. Albo kakaa.
- Lubię kakao! - ucieszyłam się.
- Wiem, przecież - spojrzał w lusterko.
Zajechaliśmy pod dom. Wzięłam od niego klucze i otworzyłam drzwi. Rozebrałam się i poszłam do kuchni.
- To kawa, czy herbata? Chyba że kakao? - spytałam.
- A może soczek?
Podszedł do mnie. Cicho jęknęłam, bo chłopak zaczął robić mi malinki, na mojej szyi.
- Bo jak wstrzelę ci z Kambodży - powiedziałam śmiejąc się.
Oblizał swoje usta i ściągnął moją koszulkę. Rzucił ją gdzieś. Swoje buty kopnęłam i poleciały gdzieś w głąb. Pobiegliśmy do sypialni. Rzuciłam Zayna na łóżko. Usiadłam na nim okrakiem.
- Dlaczego mi to robisz? - spytał, kiedy najwolniej jak się da rozpinałam jego koszulę. Wierciłam się na jego kroczu. - DZIEWCZYNO!
Pokręciłam głową i uśmiechnęłam się zawadiacko.
- Przejmuję inicjatywę - wysyczał i teraz to ja byłam na dole.
Rozpiął zębami mój rozporek od spodni. Ściągnął je, a potem zdjął swoje. Usiadłam na łóżku. Zayn zaczął tańczyć erotyczny taniec. Tarzałam się po łóżku ze śmiechu, bo próbował naśladować Damona z Pamiętników Wampirów. Wywijał się jak jakiś wąż. Nawet położył się na dywan i czołgał po nim. Potem tańczył jakiś elektrodance w rytm latino.
- Finał! - krzyknął. Wskoczył na łóżko, zdjął swoje bokserki i mnie pocałował. Przez śmiech, było to trochę dziwne, ale przyjemne. - Teraz ty taniec róży.
- Nie ma mowy - powiedziałam.
***
Po niezłej zabawie leżeliśmy razem na łóżku. Bawiłam się jego włosami.
- Jakie miękkie - zauważyłam. - Jak ty to robisz?
- To nie ja. To moja szauma. A tak w ogóle... Możesz mówić? - zdziwił się.
- Jak to? - popatrzyłam na niego pytająco.
- Bo tak krzyczałaś, że się zastanawiałem czy nie załatwiłaś gardła - zaśmiał się. Spaliłam buraka. - Ale bardzo mnie to pociągało!
Wstałam z łóżka i podeszłam do lustra w jego pokoju. No jak Zayn mógłby nie mieć lustra w pokoju?
- Znów przytyłam - powiedziałam.
- Więcej ciała do kochania! Więcej ciałka do całowania - wyszczerzył się.
Zaynowi wpadały głupie pomysły do głowy. Sesja zdjęciowa! Narobił mi i sobie po tysiąc zdjęć. Razem też mieliśmy sporo. Potem bawił się w reżysera.
- Dobra Zayn. Muszę się jeszcze pouczyć - powiedziałam w ataku śmiechu.
- JUŻ?! - spojrzał na zegarek.
- Tak - chwyciłam spodnie i je na siebie założyłam.
Wyszłam z pokoju do salonu.
- Claire? - spytał Niall patrząc się na mnie. - W staniku?!
Zayn wybiegł w bokserkach i stanął za mną.
- No wiesz - wytłumaczyłam się. - HORMONY!
- Gdybyś szukała bluzki, jest w kuchni na blacie. Buty widziałem gdzieś pod lampą - śmiał się.
- Niall weź już zamilcz - powiedział Zayn.
- Dobrze, dobrze. Przyniosłem ci tylko twój żel, który zostawiłeś. Ja jeszcze zalecę do Kat... To nie przeszkadzam - wyszedł.
- Widział cię prawie że toples. Nie podoba mi się to - pogroził palcem w powietrzu.
- Oj tam.
Założyłam swoje ubrania.
- Odwiozę cię.
Założyliśmy ubrania. Zaczął mnie łaskotać. Wybiegłam pod dom śmiejąc się. Gonił mnie. Wyszłam na ulicę. Usłyszałam:
- Claire, zejdź!
Widziałam światła samochodu i Zayna biegnącego w moją stronę.
Kat
Siedziałam z Niallem u mnie na kanapie. Masował mi fajnie plecy. Lekko muskałam palcami jego szyję. Pocałowaliśmy się lekko. Potem coraz namiętniej. Niall pocierał swoim językiem o moje podniebienie. Uwielbiam jego pocałunki.
- Po takiej buźce się tego nie spodziewałem.
Tata stał w drzwiach pokoju i nam się przyglądał. Odsunęliśmy się od siebie. Och, tato...
Telefon Nialla zadzwonił.
- Halo? Co?! Jak to?
Mraśne sceny, nie powiem :d EROTIC DAMON DANCE ^^
OdpowiedzUsuńI MÓJ TEKST DLA TATUSIA *-* hue hue
+ CO TO KURWA ZA TELEFON DO NIALLERA JA MUSZE WIEDZIEĆ W TEJ CHWILI SPOWIEDŹ NA FEJSIKU PROSZE BICZ !
@MargaaStyles xx
Osz...kurde...musiałaś...ale i tak Kochaam. :) xxx
OdpowiedzUsuńło matko...Sory za takie rozpoczęcie, ale znowu wypadek? to już się nudne robi z deka. Tak tylko mówię.
OdpowiedzUsuńWeź ty kurde ! Nie za dużo tych wypadków ?! Nie dość, że kostka mnie nak***ia to jeszcze to !
OdpowiedzUsuńNie no podoba mi się nawet bardzo i ten yyy...okres godowy? Mhaha o to mi chodziło na gg :D
Czekam na NN tylko nie zabijaj Claire !
EROTIC DANCE *____* LUBIEE TO <3
OdpowiedzUsuńMUSIMY ZROBIĆ ZAWODY, KTO LEPIEJ TO ROBI - ZAYN VS DAMON <33 HAHAH ;D
Kurczę, teraz kolej na Claire *___*
Powodzenia w tych testach, siostra <33 Hahahah loffciam cię :D ;3 *___*
KURWA JAK JĄ ZABIJESZ ALBO JEGO TO KDZFJVZSKJDVBSDJFH ZABIJE CIE, URWE CI CYCKI . NIE NO :(
OdpowiedzUsuń@HAZZACONDA
co się stanie ?! ;o
OdpowiedzUsuńNIE ZABIJAJ NIKOGO ! @LikeNiallsAss
dlaczego mam takie strasznie złe przeczucie, że to się tragicznie skończy?! BŁAGAM TYLKO NIE TO!!!!
OdpowiedzUsuńrozdział jest świetny! ;D wszystko zaczęło się układać..;D czekam na kolejny!;D <3
Jest świetny ! Ale nie uśmiercaj jej.. już z Zayn'em się pogodziła to niech sobie żyją razem. Proszę :) <3
OdpowiedzUsuńNie uśmiercaj jej !! PROSZĘ ♥_♥
OdpowiedzUsuń@polkakil
O ja cię!! Nie uśmiercaj jej! Błagam!! Za dużo blogów już się tak skończyło!!
OdpowiedzUsuńRozdział ogólnie fajny :D
nie noo błagam Cię ! xD najpierw Zayn, teraz Clarie?! ;x
OdpowiedzUsuńweź nie rób se jaj. ;P
ale tak wgl to rozdział zaje . ;D
Dawaj szybko kolejny.;)) -@happy_life44
OdpowiedzUsuńto nie może być Clarie bo Zayn krzyczał do niej zeby zeszła :p
OdpowiedzUsuńwgle trafiłam na to wczoraj i całą noc nie spałam bo czytałam ;D
zajebiste dawaj następny ! ^^
Albo Zayn, albo Claire... Co Ty chcesz ich wszystkich pozabijać? xD
OdpowiedzUsuńRozdział świetny, a akcja w sypialni super. xd ;D
Ej nooo nie ma tak ! nie może być kolejnego wypadku ! ja sie nie zgadzam :p
OdpowiedzUsuńi dawaj szybko nastepny <3
czekam na kolejny ;)
OdpowiedzUsuńjuż sie nie mogę doczekać kolejnegooo! AAA! zajefajny! <3
OdpowiedzUsuńNie gadaj, że kończysz opowiadanie tragedią? :(( W takim razie ja zmieniam u siebie koncepcję.
OdpowiedzUsuńA tata Kat nie dał Niallowi zrobić tego co powinien :(
Jednak muszę przyznać, że pewnie coś namieszałaś a koniec nie będzie oczywisty... czuję to
See ya in next chapter :)
www.my-dream-1D.blogspot.com
dajesz dajesdz dajesdssz
OdpowiedzUsuńrozdział świetny :D
OdpowiedzUsuńnie zabijaj ich proszę :D
czekam na kolejne rozdziały
informuj mnie na tt : @beautiful_body1
zapraszam do mnie : zapamietaj-mnie-taka-jaka-bylam.blogspot.com komentarze i obserwacja mile widziana :d
Przeczytałam to w dwa wieczory i od razu pokochałam. Dodawaj nowy rozdział szybko, i nie uśmiercaj Claire... : >
OdpowiedzUsuń:) lol ale zajebiste
OdpowiedzUsuńświetny blog ; D
OdpowiedzUsuńoj mamo *.*
OdpowiedzUsuńrozdział super tylko żeby Claire przeżyła ! .
no ja nie moge wszyscy są w szpitalu
OdpowiedzUsuń