Wizyty

22 lutego 2012

Rozdział 19

Obudził mnie Zayn gładzący mój policzek.
- No hej - powiedział.
- Hej - zatopiłam swoje usta w jego. - Kocham cię.
- Ja ciebie też. Kocham - przycisnął mnie do siebie.
Czuję się taka szczęśliwa i radosna. Mam potrzebę powiedzieć o tym komukolwiek.

Molly
Claire chodziła dziś cały dzień po hotelu i promieniowała szczęściem. Chodziła to za mało. Skakała i tańczyła jak baletnica. Co chwile powtarzała '' Kocham Zayna'', nawet do przechodnich. Jest naprawdę zakochana... Pewnie w nocy się działo.
- Chodź do mnie kocie - powiedział Harry.
- Mrauu - usiadłam na niego okrakiem.
- Zaraz się zrzygam. Też tu jestem, wiecie? - powiedział Niall.
Pokazałam mu język i pocałowałam mojego loczka.

Trzy dni później
Za dwa dni wylatujemy z powrotem do domu. Nowa przyjaciółka Nialla jedzie dzisiaj. Jest niesamowicie miłą osobą. I w dodatku jest tak do Horanka podobna! Jedzą na okrągło i ten ich śmiech. Kawa na ławę - niedługo ostatni wolny członek One Direction też będzie zajęty. Stałam sobie w holu i patrzyłam na ludzi jedząc loda. Zayn wychodził z siłowni a Claire wskoczyła mu na ręce. Pocałował ją i szczęśliwy niósł ją do ich pokoju. Wymusiłam wczoraj, żeby Claire opowiedziała mi jaki jest Zayn. Słuchałam z zainteresowaniem i zastanawiałam się jak będzie wyglądał mój pierwszy raz. Harry na to nie naciska. I jest nam dobrze. Wracając do Claire. Jest ona dosyć wysoka, ale nie jest szczuplutka. Mimo tego, że ma trochę ciałka jest niesamowicie kobieca. Jej biodra i piersi. Nic dziwnego, że Zayn zwariował. A nie ubiera się, że wszystko jest na wierzchu. Dzisiaj opowiedziała mi, że dostała okres. Zayn mina - NO SEX TODAY. Jak sobie to wyobraziłam to spadłam z krzesła.
Zjadłam do końca loda i wróciłam do pokoju. Dzień w zasadzie na razie wył nudny. Weszłam na mojego twittera. Obczaiłam wpisy Harrego. Pięć skierowanych do mnie! Jest kochany: Czekałem na dziewczynę taką jak ty. Zayn z kolei napisał: @orangedirection - kobieta, z którą spędzę resztę życia. Nieodwołalnie xx. A później jeszcze tweetnął do jakiejś fanki o Claire: She looks like sex.
Popisałam trochę z moją koleżanką a później włączyłam muzykę i napierdalałam elektro dens (hahahaha).

Claire
Nudziłam się strasznie i zaczęłam sobie malować paznokcie. Pożyczyłam od Molly jakiś turkusowy kolor. Pasował do odcieniu mojej skóry. Myślałam o mim życiu i stwierdziłam, że podczas tego wyjazdu zaprzyjaźniłam się bardziej z Niallem. Kocham tego kolesia.
W niespodziewanym dla mnie momencie wpadł do pokoju Zayn.
- Kiedy zamierzałaś mi powiedzieć? - ciężko oddychał i widać, że był na granicy cierpliwości.
- O co ci chodzi?
Wyjął z kieszeni swój telefon i coś wstukiwał. Po chwili pokazał mi zdjęcia moje i Perciego (kolega z klasy). Pierwsze jak wchodzimy do domu Larrego. Drugie jak się CAŁUJEMY?! To przecież fotomontaż!
- Skąd to masz? - spytałam spokojnie. - To jest fotomontaż. Nie zrobiłabym ci tego.
- I wiadomość też jest pewnie zmyślona? - ściskał telefon mocno w dłoni.
Ledwo przeczytał mi co jest tam napisane. Z tej wiadomości wynikało, że spędziłam upojną noc z Percym.
- Co za bzdury! Chyba w to nie wierzysz?! - wykrzyczałam.
- Ty mi powiedz - wzruszył ramionami.
- Nie ufasz mi - stwierdziłam.
- A ty jak byś się czuła na moim miejscu?
- Nie ufasz mi - powtórzyłam.
- Co tu się dzieje? - spytała Molly wchodząc do nas.
- Molly była cały czas ze mną. Percy był u nas, ale do niczego nie doszło - warknęłam.
Molly zrobiła dziwną minę, nie wiedziała o co chodzi.
- Niall ty mi wierzysz, prawda? - spytałam ze łzami w oczach. Stał za Molly.
- Myślałem, że taka nie jesteś. Mam cię dość - Zayn rzucił telefonem o ziemię i wyszedł.
Nialler podniósł telefon z ziemi. Nie mogłam się ruszyć. Moje serce właśnie biło sto razy szybciej. Czułam, że się rozpada.
- Claire - Molly mną szturchała.
- Oczywiście, ze ci wierzę - Niall położył mi rękę na ramieniu.
Zaczerpnęłam głęboko powietrza i zaczęłam ryczeć. Nie płakałam tak nawet jak tata umarł. Zayn to najważniejsza osoba w moim życiu.
Minęło dużo czasu zanim się uspokoiłam. Już cała nasza ''ekipa'' o tym wiedziała. Kto mi wierzy? Tylko Niall i Molly. Reszta się nie odzywa.
Zayn powiedział mi, że nie chce mnie już widzieć. Idealny koniec dnia. Wiem, ze tego nie zrobiłam.

Niall
- Co ty sobie wyobrażasz?! - wydarłem się na Zayna. - Wiesz co ona teraz przeżywa? Ma nawet drgawki.
Wzruszył ramionami. Co za idiota!
- Pomyśl tylko, jak ona mogłaby ci to zrobić? Gdyby ci na niej zależało, to byś chociaż z nią pogadał.
- Zależy - mruknął. - To tylko smutne zdania, zawierające wyrazy składające się z liter.
Wkurzył mnie. Siedział i dalej nic nie robił. Wyszedłem i trzasnąłem z całej siły drzwiami.
- Claire, wracasz dzisiaj do domu. Razem z Kat masz lot za godzinę. Spakuj się a ja załatwię bilet. Nie będziesz dłużej to cierpieć - powiedziałem.
- A ja nie wiem jak Harry może być taki wredny - rzuciła Molly. - Pogadam z nim...
Claire w ogóle się nie odezwała jak podejrzewałem. Od tego incydentu prawie sie nie odzywa.
Kupiłem jej ten bilet i pożegnałem razem z Molly. Poprosiłem Kat, aby się nią zaopiekowała.
- Pamiętaj masz moje klucze. Spakuj się i jedź do mnie - powiedziałem.
- Będę musiała wytrzymać sama z nimi - westchnęła Molly.
Claire mocna nas uściskała i razem z Katheriną weszła do samolotu.


Krótki, nie podoba mi się. Jak będzie ponad 20 komentarzy dodam nowy, jeśli zdążę napisać. + Jestem strasznie dumna z naszych chłopców! Wygrali w takiej konkurencji :) Skakałam ze szczęścia.
@orangedirection

31 komentarzy:

  1. Pierwsza reakcja: NO SEX TODAY = nasze rozmowy XD hahahahahhaha jebłam ♥

    Druga:
    NIE NIE NIE MA ROZWALANIA CLAINE (ZAIRE)! NIEMANIEMANIEMA! ♥
    rozdział świetny, ale... NIEMANIEMANIEMA!
    Co ten Zaynold taki nieufny, hmm ... ? Eh niedobry XD

    @MargaaStyles ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejej ! Jak ty możesz być tak brutalna ?! Jak możesz niszczyć szczęście Claire i Zayn'a ?! Ty bad girl !
    Nie, no rozdział Ci wyszedł, ale czemu taki krótki ? :(
    O tym śmiechowym zdaniu ci pisałam na gg więc powiem teraz : Czekam na NN :D
    [love-like-the-twilight]

    OdpowiedzUsuń
  3. Eh. Szkoda, że Zayn nie wierzy Claire. No, ale z drugiej strony mu się nie dziwię. Przecież on jest strasznie zazdrosny więc zareagował prawidłowo. Mam nadzieje( wiem jestem dziwna), że tak szybko ich nie pogodzisz. Lubie jak są takie sprzeczki i nieporozumienia, więcej się wtedy dzieje i jest akcja. A nie takie słodkie scenki (nie to żebym miała coś do słodkich scenek). Po prostu uważam, że co za dużo to nie zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. :o O JAPIERDOLE !! DODAWAJ DALEJ ! JESTEM CIEKAWA ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. @adrianna_malik22 lutego 2012 12:08

    kocham cie, kocham ten rozdział i kocham ten blog! dawaj szybko następny, proszę <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne. Miałam plan, żeby Ci pospamować, żeby było 20 komentów i szybciej będzie rozdział, alee niee, poczekam , nie będę taka hahaha

    OdpowiedzUsuń
  7. cudny <3 Jestem ciekawa , co będzie z Zaynem i Clarie .

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny blog, czekam na następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa, co będzie z Zaynem i Claire. Świetny rozdział, już nie mogę doczekać się następnego ;>
    Zapraszam do siebie:
    http://livingdreamwith1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski, prosimyyy o następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  11. o mada faka. ;x to się porobiło. odkręć to . niech on jej uwierzy, wybaczy i znów będzie cud, miód i fistaszki. czekam na nowy. xx

    OdpowiedzUsuń
  12. Heh zajebisty rozdział. Pisz następny :) (:

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mogłaś, cholera, jak? :< Nie ruszaj tej pięknej pary, nie!! :< Uch, i tak kocham i ciebie i ten blog i w ogóle wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  14. O MATKO, ALE TO OPOWIADANIE WCIĄGA *.*

    OdpowiedzUsuń
  15. Dlaczego? :< No dlaczego to zrobiłaś? :<

    OdpowiedzUsuń
  16. Boże, powiedz, że oni się szybko pogodzą? :O

    OdpowiedzUsuń
  17. świetny
    widzę, że znowu występują [tak właściwie to po raz pierwszy] sprzeczki między naszymi gołąbkami.
    CLAIRE, czy jak to się pisze, wylatuje z Kat od chłopców?! :[[[
    ciekawe co przygotowałaś na następny rozdział, a 20 komenatrzy pewnie zaraz uzebirasz ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Genialy ! Ale niech się pogodzą ,bo się poryczę jak się rozstaną :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytam to opowiadanie drugi raz i wciąż mnie zaskakuje :) Genialne ! ooo i zbliża się 20 komentarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jest super ! Poryczałam się, niech oni się pogodzą :( Pisz następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zajebisty rozdział :)
    Dodawaj nastepny <33

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurde twoje opowiadanie wciaga :)

    Zapraszam na bloga który prowadze z kolezankami http://upallnight.blog.pl/ :) Mam nadzieje ze zajrzysz i skomentujesz :) xx

    OdpowiedzUsuń
  23. widzę, że już 20 jest, ale ja też skomentuje ;D
    rozdział krótki, ale zacny, milordzie.
    hahah, "she looks like sex" - od razu mam tą piosenke w głowie ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. cudowny rozdział ;- )
    Czekam na następny ! xxx

    OdpowiedzUsuń
  25. Błagam, błagam, błagam!!! Oby oni byli razem! BŁAGAM. Najlepiej mi się czyta opowiadania, gdzie główna bohaterka jest z Zayn'em. Jak nie będą razem to czytanie nie będzie mi sprawiało tyle przyjmności. BŁAGAAAM CIEEEE.

    OdpowiedzUsuń
  26. Oczywiście bloga czytam. Jest to tak wciągające, że aż nie mogę doczekac się kolejnego rozdziału. Wyobrażam sobie, że Claire to ja. xdd Dlatego też czytam to z takim zapałem. ;D
    A, informuj mnie proszę o nowych rozdziałach: @WGlambert ;D

    OdpowiedzUsuń
  27. Matko , ja tak samo dostałam drgawek jak Zayn wbił do tego pokoju , mam nadzieje że zaplanowałaś że się pogodzą !? Uwielbiam te twoje opowiadania xxx

    OdpowiedzUsuń
  28. cudo,cudo,cudo.
    pisz szybko !
    mam prośbę .
    zmieniłam twittera i zamiast informować @loveestyles to @maaalinax3 :3

    OdpowiedzUsuń
  29. Napisz wreszcie kolejnego posta, bo już nie wytrzymuję. xd :D

    OdpowiedzUsuń