Wizyty

24 marca 2012

Rozdział 25

O ja, nie wierzę. Już 25 rozdział o.O Nie myślałam, że tyle napiszę! Ale to dzięki wam :D Dziękuję wam za komentarze ♥ Ten rozdział troszkę nie wyszedł, ale to dlatego że nie miałam czasu go napisać. So 25 KOMENTARZY - NOWY ROZDZIAŁ :)


Kilka godzin później
- Leży w szpitalu. Jest w śpiączce, ale do jutra powinien się obudzić. Jakiś tir w niego wjechał - Niall tłumaczył mi przez telefon.
Trochę mi ulżyło. Ale jest poważnie.
- Jadę do was. Zacznę się pakować - powiedziałam.
- Nie! Damy sobie radę, odpoczywaj. Jesteś przeziębiona.
- Dobra...
Rozłączyłam się. Nie mam zamiaru tu zostać, kiedy Zayn leży w szpitalu.
- Mamo, jutro wracam. Zayn leży w szpitalu... I czuje się za niego odpowiedzialna.
Porozmawiałam z nią. Spakowałam się. Jedna torba to leki. Masakra. Przed spaniem dostałam sms'a. Od Liama: Zayn mamrocze o tobie przez sen.
I jak ja mam teraz zasnąć? Odpisałam mu: Nie pisz mi takich rzeczy na noc :)
Następnego dnia rano pożegnałam się z mamą i poszłam na autobus. Było dosyć wcześnie rano. Usiadłam na swoim miejscu i przymknęłam powieki. Próbowałam zasnąć, ale mi się nie udawało. Kiedy już zasnęłam, śniło mi się, że Zayn nie żył. Później już się nie kładłam, tylko ze zmęczeniem siedziałam, słuchając muzyki. Wszystkiego, począwszy na Aura Dione, a kończąc na One Direction. Wysiadając, od razu do moich nozdży dostało się typowo londyńskie powietrze. Zdjęłam z siebie skórę. Było tak ciepło, że bluza wystarczała.
Miałam dzisiaj iść na łyżwy. Bardzo dobrze na nich jeżdżę, ale z wiadomych przyczyn nie poszłam. Raz próbowałam nauczyć jeździć mamę, ale to ponad moje możliwości.
Dojechałam do domu Nialla. Weszłam do środka.
- A co ty tu robisz? - spytał, patrząc na mnie jak na ducha.
- Nie mogłam tak bezczynnie siedzieć w domu.
- Dobra, zmiatamy do szpitala - złapał kluczyki od samochodu i ruszyliśmy.
- Na jakiej sali on leży? - spytałam.
- Nie pamiętam - podrapał się po głowie.
Wywróciłam oczami i poszłam spytać pielęgniarkę. Nie chciała mi powiedzieć, która sala, dopóki Horan do mnie nie doszedł. Doszliśmy do Zayna. Leżał nieprzytomny w białym łóżku, pod białą pościelą. Nie lubię szpitali. Obejrzałam jego urazy. Złamana lewa noga. Najpierw musieli ją odkazić, bo szkła się w nią powbijały i przecięły prawie żyłę. Złamany obojczyk. Cała szyja w gipsie. Plus wstrząs mózgu.
- Rzeczywiście Niall, nic poważnego - powiedziałam sarkastycznie.
Usiadłam na krzesełku przy Zaynie. Przyszła do nas pielęgniarka i oznajmiła, że powinien już się obudzić dosyć dawno. Coś jest nie tak.
- Zbierajmy się już. Wieczorem jeszcze wbijemy - Niallowi doskwierał głód. - Nie wytrzymam, idę do bufetu, a ty już wychodź. I przy okazji zaprosiłem dziś Kat na kolację, musisz gdzieś się ulotnić.
Super. Hungry człowiek wyszedł, a ja ostatni raz spojrzałam z Zayna. Przystanęłam znów przy jego łóżku. Nachyliłam się i lekko pocałowałam w policzek. Wyszłam i zauważyłam Horana z rękami zapchanymi jedzeniem. Jak on to robi, że tyle je i nie tyje?! Wystraszy, że sobie trochę podjem i już jestem grubsza. Nie fair.

Zayn
Zacząłem kontaktować, ale ledwo, ledwo. Wciąż nie dawałem rady otworzyć oczu, ani nawet się ruszyć. Słyszałem tylko niektóre rzeczy. Ciche szepty. Jakby Niall? I Claire? Claire? To na pewno źle słyszę. Zmęczyłem się próbując coś usłyszeć więc zasnąłem.
***
- Obudziła się Śpiąca Królewna - otworzyłem oczy i zauważyłem Liama z Danielle na krzesłach. - Już myśleliśmy, że twój stan się pogorszył.
Próbowałem się podnieść, ale Dan szybko do mnie podbiegła i zabroniła. Mam gips na całej szyi i nodze.
- Co się właściwie stało? - spytałem.
- Tir w ciebie wjechał - Liam podał mi szklankę wody.
Przypomniałem sobie trochę.
- Rzeczywiście. Kiedy będę mógł wyjść? - głowa strasznie mi bolała.
- Z tydzień jeszcze poleżysz.
- Kurna.
Oparłem głowę na poduszce. Chciało mi się spać.

Molly
- Zabij mnie - Claire siedziała na wysokim krześle u nas i jadła MÓJ budyń.
- Bardzo chętnie. Jesz mój posiłek!
Odsunęła go w moją stronę.
- Chcę wrócić do Zayna - powtórzyła, któryś już raz.
- Wiem bicz, wiem - podałam jej galaretkę.
Jadłyśmy. Ona co chwila marszczyła czoło, jakby nad czymś wyjątkowo myślała, a ja dręczyłam się Liamem. Obiecałam, że mu pomogę. A nie mam pojęcia jak. Nie wiem co robić.
- Ej! Zorganizujmy kiedyś jakąś imprezę - zagadnęłam, odciągając ją od Zayna.
- Osz kurczę, jasne. Poczekajmy aż Zaynowi zdejmą gips - uśmiechnęła się blado.
Odetchnęłam głęboko. Ciężko będzie...

28 komentarzy:

  1. JA CHCĘ TERAZ CLAIRE + ZAYN BACK! NAŁ BICZ, NAŁ! *______*
    Haha, robicie "czad imprezkę, czad imprezkę" czy tylko "towarzyską posiadówke"?! XD hahah sorry Fineasza i Ferba sie naoglądałam :P
    UWIELBIAM ! ♥

    @MargaaStyles xx

    OdpowiedzUsuń
  2. ONI MAJĄ DO SB WRÓCIĆ! FAK JEA XD

    kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham to opowiadanie
    oni muszą do siebie wrócić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebisty rozdziaał !
    @nikaxx_1

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurde zarąbisty dobrze że Zaynowi nic takiego poważnego bardzo nie było :)
    No dobra troche powazne jest ale zyje xdd
    Chce ich znowu razem :D

    ZAPRASZAM DO MNIE :D
    http://uppallnightt.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ja chcę jeszcze ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku!! Ale się porobiło tylko troszeczkę krótki... Ale nie szkodzi ważne że dodałaś i z tego się bardzo cieszę :DD

    Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kilkanaście dni myślę o tym jak bardzo lubię Liama, a od ponad miesiąca jak bardzo podoba mi się Danielle, normalnie czuję się jakby mogła zostać jej fanką [tak jak Jasmine] tyle że ona jest zwykłą dziewczyną, więc to by było dziwne z mojej strony... Dobra, koniec rozmyślań.
    Super rozdzialik, stęskniłam się za ZAILRE :'[ Zaynuś w gipsie, pewnie i tak seksy wygląda, na pewno.
    Śmieszne było z Horanem.. Tak, to nic poważnego. Malik jest tylko cały w gipsie.. haha.
    Fajnie, fajnie.
    Do następnego lovciu ♥
    my-dream-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Super rodział czekam na kolejny.;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mogłabyś mnie informować o kolejnych rozdziałach?;) Mój twitter @happy_life44 ;)) z góry dziękuję, a rodział naprawdę świetny. Kilka dni temu wzięłam się za czytanie twojego bloga. I jest naprawdę świetny.;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zayn ma być z Claire!.; ))

    OdpowiedzUsuń
  12. Troszkę krótki ale super.

    OdpowiedzUsuń
  13. Biedny Zayn. Czekam na następny.:]

    OdpowiedzUsuń
  14. o kur... zajebiste. czekam na nastepny. Claire ma byc z Zayn'em

    OdpowiedzUsuń
  15. ekstra! ^^ ale niech właśnie Claire nie będzie z Zayn'em, niech się wszystko pokomplikuje, o! :D weny x

    OdpowiedzUsuń
  16. oooo....ale to słodkie :) Krótkie ale boże jakie fajne :) Czekam na następny xxx

    OdpowiedzUsuń
  17. OOOO....jakie słodkie :) oni muszą być razem :)Krótka notka ale jaka super :) masz talent... czekam na następną xxxx

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie no kurde wcale nic poważnego mu nie jest ... Czy Niall'owi padło na mózg ?! Zayn tu lezy połamany, a on dalej tylko o żarciu myśli...On jest nienormalny ! ;pp
    Rozdział króóóóóóótki, ale mi się podoba:) Ale niech Malik i Claire będą razem okey ? :]

    OdpowiedzUsuń
  19. UHUHUHU, będą razem! <33
    Troszku krótki rozdział :<
    Ale to dobrze, trzymaj w niewiedzy, to tylko zachęca (albo raczej zmusza) do dalszego czytania ^^
    Kurczę, jak ten rozdział ci nie wyszedł, to ja jestem Niall Horan :X
    Nie martw się, spokojnie jeszcze będziemy świętować 50 rozdział itd. :D
    xx

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajnie piszesz, szkoda tylko że takie krótkie i że tak rzadko. Ale rozumiem , może nie zawsze masz czas wejść i pisać.Jednak fajnie by było gdyby można było poczytać je trochę częściej ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Co tu dużo mówić, świetny rozdział. < 3
    Chcę, żeby już byli razem, jejciu, kocham ich. :D < 3
    Czekam na kooolejny. :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Super rozdział :D
    Czekam na nastepny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoje opowiadanie jest super :)
    Szkoda tylko ze tak rzadko dodajesz :P ale wazne ze wogle dodajesz xdd
    Czekam na nastepny :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Oni musza do siebie wrócić :D to znaczy Zayn i Claire :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda ze taki krotki ale zawsze cos :D
    Biedny Zayn :c Mam nadzieje ze wszystko wroci do normy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. świetny rozdział(jak każdy) tylk krótki ; c
    ale to i tak zawsze coś ; )
    wiedz że kocham twoje opowiadanie< 3

    OdpowiedzUsuń
  27. extra kiedy wstawisz nowy ?:) xxx

    OdpowiedzUsuń
  28. "Super rozdzialik, stęskniłam się za ZAILRE :'[ Zaynuś w gipsie, pewnie i tak seksy wygląda, na pewno.
    Śmieszne było z Horanem.. Tak, to nic poważnego. Malik jest tylko cały w gipsie.. haha.
    Fajnie, fajnie."

    OdpowiedzUsuń